0
0,00  0 elementów

Brak produktów w koszyku.

Jesteś grzeczny czy szczęśliwy?

Hasło „Bądź grzeczny” odbija się echem w głowach ogromnej ilości dzieci na całym świecie, nie rzadko wiele razy dziennie. Określenia grzeczny używamy głównie w kontekście małych dzieci i psów. Najczęściej mówiąc, że ktoś jest grzeczny, mamy na myśli, że jest: posłuszny, wykonujący polecenia, nie łamiący ustalonych zasad, bezproblemowy dla otoczenia, trzymający etykietę i dobre maniery, realizujący narzucone normy zachowania się, spokojny itp.

Kiedy przeanalizujemy wszystkie potencjalne znaczenia określenia grzeczny zaważamy, że jest ono ukierunkowane na utrzymanie komfortu i wygody otoczenia tzn. na zaspokajanie potrzeb otoczenia.

Dzieci często uczone są przede wszystkim bycia grzecznymi – jako najczęściej używanego przez rodziców określenia i oczekiwania, jednocześnie mówiąc „bądź grzeczny” zazwyczaj nie dookreślamy co konkretnie mamy na myśli, gdzie kończy i zaczyna się posłuszeństwo lub w jakich okolicznościach jest ono wskazane czy korzystne. Dziecko intuicyjnie dostosowuje swoje zachowanie do tego, co wydaje mu się, że jest pożądane przez dorosłego, wnioskując z kontekstu i zachowania otoczenia. Kiedy małe dziecko dostaje przekaz w którym powinno regulować swoje zachowanie ze względu na czynniki zewnętrzne – oczekiwania otoczenia w naturalnej konsekwencji może nie wypracować w pełni zdolności wglądu w siebie samego, umiejętności percepcji własnych potrzeb, emocji i kontaktu z własnym ciałem – jako nieistotnych lub może wręcz wypracować nawyk zaprzeczania własnym potrzebom, które to w naturalny sposób nie raz są sprzeczne z celami otoczenia – np. kiedy dziecko czuje potrzebę redukcji napięcia poprzez płacz, bieganie, skakanie a dorosły blokuje zachowanie dziecka (ponieważ mu przeszkadza), dziecko staje przed wyborem: realizacji swojej potrzeby, co wiąże się z brakiem akceptacji ze strony otoczenia, nieraz złością i karą lub spełnieniem oczekiwań opiekuna i odcięciem się własnych potrzeb i emocji. (Należałoby by tu dokonać rozróżnienia pomiędzy potrzebą a zachcianką, chęcią zrobienia czegoś. Zachcianki np. chęć kupienia nowej zabawki, zjedzenia słodyczy nie muszą być realizowane, ich realizacja powinna pozostawać w decyzji rodzica, który stara się mądrze rozporządzać tym, co dotyczy podopiecznego dla jego dobra. Potrzeba wynika z natury, tego jak funkcjonuje ciało i umysł człowieka. Potrzeby powinny być zaspokajane, co pozwala utrzymać się przy życiu oraz zdrowiu psychicznym i fizycznym np. potrzeba jedzenia, odpoczynku, poczucia bezpieczeństwa itd.) Czyje potrzeby, cele i marzenia będzie realizował/a jako dorosły?

Ostatecznie stajemy przez wyborem bycia grzecznym lub szczęśliwym. Realizacji siebie samego i uważności własnej lub działania na rzecz innych, czasem w sprzeczności z własnymi potrzebami i odczuciami. Realizacja własnych potrzeb i celów z zachowaniem granic i dobrostanu otoczenia jest możliwa i tego jak to robić nasze pociechy powinny dowiadywać się od nas, jednak jest to niezwykle trudne kiedy od dziecka oczekuje się przede wszystkim grzeczności.

Z perspektywy osoby dorosłej dzieci grzeczne to dzieci bezproblemowe, wymagające mniejszego nakładu uwagi i wysiłku, to ulga dla każdej przedszkolanki i zmęczonego rodzica. Dzieci nadzwyczaj i wyjątkowo grzeczne to często dzieci, które nie chcą sprawiać dodatkowych problemów rodzicom, być dla nich obciążeniem, które rezygnując przedwcześnie z dzieciństwa przejmują na siebie część obciążeń starając się być dla rodzica wsparciem. Tymczasem, dzieci które określamy jako szczególnie niegrzeczne, to właśnie te, którym brakuje przejawów miłości, to dzieci które starają się zwrócić na siebie uwagę otoczenia i „istnieć”, doświadczyć siebie poprzez uwagę opiekuna. Wolą uwagę jakąkolwiek, nawet tę negatywną niż żadną. Jesteśmy przecież istotami stadnymi, a naszą naturą jest ciągła wymiana między jednostkami.

W praktyce jakże często dzieje się tak, że posłuszeństwo staje się ceną jaką dziecko musi zapłacić za akceptację opiekuna. Rodzice stają się w oczach swoich dzieci handlarzami miłością, która jest w takich okolicznościach warunkowana – akceptacją i miłością niezbędną im do życia i prawidłowego funkcjonowania, która należy im się zawsze i po prostu. Uzależnianie swojej obecności, uwagi od bycia grzecznym – czytaj posłusznym przez dziecko na poziomie psychicznym, emocjonalnym jest niezwykle okrutnym aktem, wzmacnia nieumiejętność stawiania własnych granic istnienia, co niesie za sobą dalej idące konsekwencje, nie będące tematem tego wpisu.

CO MOGĘ Z TYM ZROBIĆ?

  1. Proszę, przeanalizuj bycie grzecznym oraz wszystkie konotacje, jakości i konsekwencje jakie płyną z tego dla Ciebie, jak i Twoich dzieci.
  2. Proponuję Ci określenie „grzeczny”, zastąpić treścią konkretnie wskazującą o jaki efekt zabiegasz np. „Proszę, rozmawiaj trochę ciszej”, „Po skończonej zabawie odłóż zabawki na miejsce”. Dzieci często nie wiedzą co mamy na myśli używając określenia „Bądź grzeczny” i intuicyjnie dostosowują swoje zachowanie do tego, co wydaje im się, że jest pożądane przez dorosłego.
  3. Jak często pytasz swoje dziecko „Czy było dziś grzeczne?”, a jak często „Czy jest zadowolone?”, „Czy wydarzyło się coś lub doświadcza czegoś, z czym ma trudność?”, „Czy czegoś potrzebuje?”.
  4. Zamiast ślepego posłuszeństwa ucz dzieci bycia w kontakcie ze swoim ciałem i pragnieniami, krytycznego myślenia, syntezy i analizy informacji, poczucia prawa do wolności i manifestacji własnej osobowości, poczucia własnej wartości, asertywności, zasad kultury osobistej i szacunku do siebie i innych… w ten sposób wartości które zinternalizują i poziom zrozumienia jaki osiągną spowodują, że same w sposób świadomy będą wybierały zachowania konstruktywne i akceptowane społecznie.
  5. Uczy swoje dziecko w jaki sposób może wyrażać siebie w sposób nieszkodliwy i akceptowany społecznie. Sam wymóg grzeczności blokuje autoekspresje. Jednocześnie jedynym sposobem na zachowanie zdrowia i dobrostanu jest aktywna ekspresja swojej osobowości, realizacja potrzeb, emocji itd. realizowana w sposób konstruktywny i wspierający dla jednostki i nie przekraczający granic otoczenia. Nadrzędnym celem jest więc nauczenie Siebie i naszych dzieci jak dokonywać autoekspresji w korzystny i konstruktywny sposób, zamiast blokować jej przepływ. Autoekspresja oznacza bardzo szeroką gamę zachowań, dlatego też oznacza wypracowanie wielu różnych umiejętności np.: asertywności, umiejętności związane z komunikacją, poczucie własnej wartości, wewnętrzne przyzwolenie na popełnianie błędów, pobudzanie kreatywności i praktykowanie sztuki: malarstwo, muzyka, taniec itd., odwaga i zgoda na prawo do wyrażana siebie poprzez wygląd zewnętrzny, umiejętność otwartego mówienia o swoich emocjach i potrzebach, tolerancja dla wielości, zdolność do akceptacji niedoskonałości, umiejętność adekwatnego stawiania granic i ich egzekwowania… itd.
  6. Jeśli Twoje dziecko jest niespokojne, łatwo wpada w złość, ignoruje Twoje prośby itd. jednym słowem zachowuje się niegrzecznie:
    • Zamiast mówić czego nie wolno, zaproponuj dziecku inne rozwiązanie, zachowanie które Ci odpowiada. Być może dziecko zwyczajnie nie wie, jak ma się zachować, może nie ma umiejętności aby wygenerować nowe rozwiązanie. Kiedy coś zabieramy, powinniśmy w miejsce tej luki zaproponować coś nowego, pożądanego inaczej pustka ponownie może wypełnić się innym niepożądanym rozwiązaniem. Nakreślaj jasno „co m być” np. zamiast „Nie krzycz i nie biegaj, uspokój się” zaproponuj „Może porysujemy kredkami lub ułożymy nowy zamek z klocków, co Ty na to? A może Ty masz jeszcze lepszy pomysł?”
    • Aby ułatwić dziecku podjęcie Twojej propozycji, w sytuacji kiedy nie chcesz lub nie możesz dać dziecku wolnej ręki cudownym zabiegiem jest zaproponowanie dziecku dwóch różnych rozwiązań, z których każdy jest dla Ciebie do przyjęcia. Dziecko mając poczucie, że samodzielnie dokonało wyboru, łatwiej będzie mu podjąć się jego realizacji. Np. Chcesz, aby dziecko zjadło obiad zamiast deseru więc proponujesz dwa różne dania, z których każde jest daniem obiadowym. Np. Chcesz przekonać dziecko do strzyżenia, więc pozwalasz mu wybrać fotel lub nożyczki których użyjecie itd.
    • Aby ułatwić dziecku pozbycie się napięcia w konstruktywny sposób zapewnij mu odpowiednią ilość aktywności fizycznej, najlepiej na świeżym powietrzu.
    • Być może dziecko chce zwrócić na siebie Twoją uwagę, może potrzebuje Twojej obecności i uwagi teraz jeszcze bardziej. Poświęć trochę czasu tylko i wyłącznie jemu/jej – bez innych zajęć w tle, telewizora itd. Utrzymuj z dzieckiem kontakt wzrokowy.
    • Zwyczajnie powiedz co widzisz i czujesz „Widzę, że jesteś zdenerwowany. Co mogłoby Ci teraz pomóc poczuć się lepiej? Jest coś, co mogę dla Ciebie zrobić w tej sytuacji?” Możesz zapytać dziecko wprost, czasami najprostsze rozwiązania są najlepsze.

Dodaj komentarz

cross